Przepraszam, że rozdziału nie ma tak długo i bez uprzedzeń, ale miałam niespodziewane sprawy rodzinne do załatwienia i n prawdę nawet ani na która5 minut nie zdążyłam włączyć komputera. Rozdziałów na kartce mam chyba 5, więc kolejny w sobotę i postaramnsie pisać raz na tydzień
Nareszcie już myślałam że bd chciała zawiesić bloga. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na sobotę i na kolejny rozdział.Moze dodasz go szybciej kto wie? 😜
OdpowiedzUsuńNo nic czekam i pozdrawiam 😘
Jasne , rozumiemy :)) dla takiego bloga oplaca sie czekac :*
OdpowiedzUsuńSpoko,przecież każdy ma swoje sprawy,które na pewno są ważniejsze od komputera. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper!!!!!!
OdpowiedzUsuń